English Breakfast Tea

To tylko trochę więcej niż 1000 kilometrów. Odległość od Londynu i kraju znanego z picia herbaty z mlekiem jest naprawdę niewielka. English Breakfast Tea była kiedyś parzona wyłącznie z chińskich liści herbaty. Dziś coraz częściej jest wieloherbacianą mieszanką o wyrazistym aromacie. Jej kompozycja jest doskonale dostosowana do włączenia w skład trunku mleka, dzięki czemu prawdziwy smak brytyjskich dworów i domków można przywołać w każdym zakątku polskiego kraju.

Nic nie stoi nam na przeszkodzie, by normalna, chińska herbata została również wzbogacona krowim mlekiem. Jej smak jest zależny od preferencji, ale nie ma się czego obawiać, gdyż mleko nie niweluje zawartości polifenoli w naparze. Są to przecież substancje odpowiedzialne za wspieranie prawidłowego krążenia krwi oraz antyrakowe.

Herbata czarna

Herbata czarna to chyba najbardziej rozpoznawany napój, a jedną z wyróżniających się marek jest Earl Grey. Zawiera ona ekstrakt z bergamotki, co ma duże znaczenie we wzmocnieniu serca oraz walce ze złym cholesterolem. Choć bardzo możliwe, że dolanie mleka może odrobinę zmniejszać jej przymioty to wielu z nas nie wyobraża sobie, by tego nie robić.

Z Dardżyling pochodzą jedne z najlepszych plantacji na świecie. Tam rośnie Darjeeling, herbata porównywana wśród herbat świata do najlepszych francuskich szampanów w świecie elitarnych trunków. Jej najważniejszą właściwością jest wysoka zawartość kofeiny – niemal dwa razy wyższa niż w innych czarnych herbatach. Nie poleca się picia jej popołudniu lub przed snem, lecz takiego smaku i aromatu nie da się skopiować. Wzbogacenie jej dodatkiem mleka może zniwelować nieco właściwości pobudzające i bardzo urozmaicić smak.

Angielskie śniadanie w polskim domu to już chyba nie jest nowość. Próbowanie różnych smaków świata niesie także ze sobą różne dobrodziejstwa. Herbaty świata wzbogacone mlekiem może nie mają właściwości mlekopędnych, ale ich smak rzeczywiście jest niepowtarzalny.